Eveline Color Edition nr 920



Lakier ten ma dość ciekawy kolor. Nie jest to typowy jasny róż, jest on bardziej ciemny i czasem w zależności od światła można ujrzeć taki buraczkowaty kolor. Dla mnie to na plus oczywiście bo uwielbiam wszystkie odcienie czerwieni i fioletów. Nie przepadam na swoich paznokciach za różami, bo mam wrażenie, że do mnie nie pasują. Lubie róże na paznokciach, ale u innych szczególnie z wzorkami. Natomiast ten mi się bardzo podoba, nie jest to taki "barbie`owy" kolor i prezentuje się elegancko. Na zdjęciu może tego nie widać, ale dla mnie kolor podchodzi pod fuksje. Na początku myślałam, że odstąpię go mamie, ale teraz wiem, że nie ma mowy :) Daje dwie warstwy (wtedy kolor jest lekko ciemniejszy), aczkolwiek jedna w zupełności wystarczy. Trzyma się ok. 5 dni, więc jak dla mnie świetnie, bo tak co 4-6 dni maluje paznokcie (przyznaję, częściej mi się po prostu nie chce). Nie schnie jakoś szczególnie długo i nie odpryskuje. Łatwo się zmywa.



Jestem z niego zadowolona. Podoba mi się tutaj także pędzelek, jest on większy i szerszy od tych, które do tej pory używałam. Znacznie lepiej i szybciej się nim maluje i nie powstają tzw. "zacieki", co często mi się zdarzało, gdy pędzelek był cieniutki. Lakier się u mnie sprawdził i już znalazłam sobie kolorek z tej serii nr 911 - piękna czerwień.

Miałyście jakiś kolorek z tej serii ? :)
Udostępnij w Google +

Veronika (veronique228)

Nazywam się Weronika i prowadze tego bloga. Znajdziecie tu dużo postów urodowych, lifestylowych jak i wykonane przeze mnie DIY. Mam nadzieję, że miło spędzicie tu czas :) Więcej o mojej osobie w zakładce "O mnie".

0 komentarzy :

Prześlij komentarz