Na początku mojej przygody z farbowaniem włosów naczytałam się wiele o farbach do włosów. Wtedy byłam zdania, że im farba droższa tym lepsza i mniej niszczy włosy. W czasie 3 lat farbowania miała wiele farb i myślę, że mogę się już wypowiedzieć właśnie co do tych najtańszych z firmy Joanna. Miałam trochę tych kolorów z Joanny i co mogę powiedzieć to to, że te farby wcale nie są złe, bo kosztują 5-7 zł. Jeśli chodzi o brązy, to wychodzą dość ładnie, ale na włosach zniszczonych będą schodzić dość szybko, chyba że ciągle farbujemy tym samym kolorem.
Jeśli chcecie delikatnego jasnego brązu to polecam tutaj kolorek Mleczna czekolada, nie wychodzi on ciemno, z czasem gdy się spłukuje nabiera delikatnych złotych refleksów, ale daje to taki efekt jak od słonka. Moja mama, gdy farbowała się na brąz to używała Orzechowego brązu oraz Dzikiego kasztana i była zadowolona. Ja natomiast uwielbiam mieszankę Gołębi Popiel i Szlachetna Perła. Z tego co pamiętam, to ten Naturalny blond wychodzi jak jasny karmel, w zależności od koloru włosów, ale gdy macie blond włosy kolorek wyjdzie karmelowy. Słodkie cappuccino to kolor, który także super wychodzi jak taki blond między poziomem 6 a 7, w zależności od koloru początkowego. Ja zazwyczaj stosowałam go po rozjaśnianiu, kiedy to miałam rudo- żółte włosy i byłam zadowolona. Moja koleżanka, która farbuje się na rudo używa Płomiennej iskry i także jest zadowolona.
Jedyne co mi brakuje w tej farbie to odżywki i z tyłu tego paska efektem jaki może nam wyjść na jakim kolorze. Włosy po tej farbie są miękkie i delikatne, końcówki nie są suche jak szczotka jak np po farbach bez amoniaku. W moim przypadku jeśli farbuje ciągle tym samym kolorem czy mieszanką włosy to kolor z każdym farbowaniem utrzymuje się dłużej, co pozwala mi farbować tylko odrosty. Na prawdę czasem warto zwrócić na tę farbę uwagę. Ostatnio kupiłam farbę Olię, która kosztuje 3-4 razy więcej niż Naturia, a efekt był koszmarny. Włosy suche i sztywne. Aby uzyskać ładne odrosty, stosuje sam Gołębi Popiel na odrosty, a na resztę albo nic nie daje albo dodaje do farby trochę Szlachetnej Perły. Sam Gołębi popiel na moich odrostach w kolorze jasnego brązu daje ładny, beżowy blond, bez rudości czy żółtych tonów.
Jak dla mnie to ta farba dorównuje innym droższym farbom, a jest o wiele tańsza. Logiczne jest też to, że nie u każdego się sprawdzi, bo każdy ma inne włosy. Ja mogę dzięki niej tanim kosztem uzyskać taki kolor jaki chce, bo często łącze kolory :)
Pokaże Wam kilka kolorów, które udało mi się zachować na dysku przed jego spaleniem :)
VEA :)
ten pierwszy kolor jak sie nazywa
OdpowiedzUsuńPierwszy kolor najbardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDokładnie- pierwszy najładniejszy:) Ja lubię farby z Joanny, bo kosztują grosze i są całkiem ok:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzlachetna perła - jak dla mnie - rewelacja!
OdpowiedzUsuńraz farbowałam włosy farbą z Joanny i pamiętam, że strasznie piekła mi skóra głowy. - , -
OdpowiedzUsuńMnie zaś lekko swędzi, ale to nie przyczyniło sie do wypadania itd włosów :)
UsuńMleczną czekoladą kiedyś też się farbowałam ;)
OdpowiedzUsuńTeraz używam profesjonalnych, fryzjerskich farb i w ogóle nie ma porównania do tych, które możemy kupić w drogerii, efekt jest o niebo lepszy.
Nigdy nie farbowalam wlosow
OdpowiedzUsuńTe blondy mi się podobają:))
OdpowiedzUsuńTo były jedne z pierwszych farb których uzywałam;) lubiłam wtedy odcień palona kawa;)
OdpowiedzUsuńKiedyś też farbowałam Joanną, jak dla mnie są to dobre farby :)
OdpowiedzUsuńKolorowo tu u Ciebie ;) Pierwszy kolor podoba mi sie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory :) Ja jakoś nie mogę się przekonać do farb Joanny. Ufam póki co tylko Garnierowi i L'Oreal :)
OdpowiedzUsuńSzlachetna perła i mi się bardzo podoba
OdpowiedzUsuńFarby Joanny są dobre jak na ich cenę. Użyłam parę lat temu iskry (taki rudy kolor) i wyszedł mega.
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, farby z Joanny to moje ulubione bo tylko po nich wychodzi mi kolor taki jak chciałam no i nie niszczą mi włosów ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy używałam Joanny kiedykolwiek. Bardzo długo używałam Palette, aż w końcu mnie uczuliła.
OdpowiedzUsuńJa nawet nie pamiętam, czy używałam kiedyś farb z Joanny. Bardzo długo farbowałam Palettą, aż w końcu mnie uczuliła.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś zawsze używałam farb z joanny, wg mnie są dobre. No ja się nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja kupuje tylko z Loreala albo Garniera zależy co na promocji jest :) Do joanny nie mam zaufania
OdpowiedzUsuńładny kolorek ;) mnie farba Joanny uczuliła :/
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba srebrny pył + gołębi popiel ;)
OdpowiedzUsuńfajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńprzydatne wskazówki
moja mama bardzo lubi te farby :)
OdpowiedzUsuńJa Szlachetnej Perły uzywam juz od dawna i tylko po niej nie mam brzydkiego żółtego odcienia. Dla mnie to jedna z lepszych farb!
OdpowiedzUsuńA mi się najbardziej podoba orzechowy brąz ;D
OdpowiedzUsuńJa te farby uwielbiam i stosuję od dawna :) Szczególnie cena mnie w nich urzeka jak i wygląd włosa po farbowaniu :)
OdpowiedzUsuńładne kolory, nie używałam tych farb :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś tej farby, ale niestety podrażniała mi skórę głowy i musiałam z niej zrezygnować :/
OdpowiedzUsuńJa używa jedynie Schwarzkopf, spróbowałam Garniera i farba zawiodła mnie na całej linii.. Ten blondzik na przed ostatniej fotce piękny :)
OdpowiedzUsuńPrzedostatni kolorek śliczny! Ja na szczęście już nie używam farb do włosów.
OdpowiedzUsuńNie farbuję włosów. Przedostatni jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta ze srebrzystym pyłem :):)
OdpowiedzUsuńMoja mama od wielu lar stosuje farby z Joanny. Chwilowo stawia na "Orzechowy brąz" ;) Oczywiście, jest z nich niesamowicie zadowolona.
OdpowiedzUsuńPierwszy kolor cudowny ! :) Ja niestety nie wypowiem się bo nigdy nie farbowałam się sama, zawsze u fryzjera ;]
OdpowiedzUsuńWidzę eksperymentujesz z kolorami :) Szlachetna perła jest piękna!
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam ciemny blond z Castinga, dopiero jak nałożyłam na włosy, zauważyłam, że tubka z farba była podmieniona z innego odcienia i takim oto sposobem mam na włosach czekoladę ehh... :/
OdpowiedzUsuńFarb z Joanny jeszcze nie uzywałam
Ja się farbuję odradzanym wszędzie Palette i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pierwszy kolor - wygląda doskonale !
OdpowiedzUsuńNa farbach totalnie się nie znam, ale nie liczy się cena, a skład :) Dobrze, ze coś taniego się sprawdza!
OdpowiedzUsuńKusi mnie szlachetna perła i srebrny pył, ale obawiam się kurczaczka...
OdpowiedzUsuńUwilebiam ich farby, są bardzo dobre ;)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy kolorek jaką ma nazwę? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przedostatni blond cudowny, wygląda naturalnie i kolorek na pierwszym zdjeciu ;)
OdpowiedzUsuń