Czym zabezpieczam końcówki włosów :)

Jako, że pogoda w miarę dzisiaj dopisuje postanowiłam napisać kilka słów o tym czym zabezpieczam końcówki włosów. Każde ze zdjęć można powiększyć :)


Serum Marion Termoochrona - chroni włosy przed działaniem wysokiej temperatury. Unikalna formuła tworzy tworzy na włosach specjalny film zabezpieczający włosy przed wysuszeniem, dzięki czemu stają się one mocniejsze i bardziej elastyczne. Sprawia, że włosy są nawilżone i wygładzone, nadaje im miękkość i aksamitny połysk oraz zapobiega elektryzowaniu się włosów.

Moja opinia: Serum przede wszystkim ślicznie pachnie! To już moje drugie opakowanie. Jeśli chodzi o to, że włosy stają się mocniejsze to niczego takiego u siebie nie zauważyłam. Ale końcówki po nim są rzeczywiście bardziej elastyczne i podatne na wywinięcia czy fale :) Po jego użyciu są miękkie, wygładzone, pięknie błyszczą i nie puszą się! Ale to serum moich włosów nie nawilża - prawie same silikony w składzie. Swoje zadanie, czyli zabezpieczanie włosów spełnia w 100 % . Plus za pompkę.
Koszt: 8,50 zł. Kupiłam w drogerii Strade.

Skład:  Cyklopentasiloxane (And) Dimethiconol, Cyclomethicone, Amodimethicone, Isohexadecane (And) Polyisobutane, Aqua (And) Sodium Laneth-40maleate/Styrenesulfonate Copolymer, Parfum, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethylionone, Coumarin



Marion 7 efektów Kuracja olejkiem arganowym - kuracja do włosów bez spłukiwania, intensywnie pielęgnuje, wygładza włosy i ułatwia stylizować fryzurę. Przywraca piękny połysk, regeneruje włosy od wewnątrz i wygładza je, ułatwia rozczesywanie, wzmacnia i nawilża, nadaje miękkość i elastyczność, chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, zapobiega puszeniu się włosów.

Moja opinia: Jak serum wyżej to też ślicznie pachnie, mogłabym wąchać cały dzień! Rzeczywiście włosy po nałożeniu tego specyfiku są miękkie, błyszczą, nie puszą się i są chronione przed czynnikami zewnętrznymi. Ale nie łudźmy się, że zregeneruje nam włosy od wewnątrz czy je jakoś nawilży. Włosy na pewno zabezpiecza. Duży plus za pompkę w opakowaniu, wtedy za dużo na rękę nam się nie wyleje. Ja zazwyczaj używam jedną pompkę i wystarcza mi na końcówki. Olejek arganowy jest w środku składu.
Koszt: 9 zł. Kupiłam w drogerii Strade.

Skład: Cyclopentasiloxane (and) Dimethiconol, Dimethicone, Phenyltrimethicone, Isopropyl Myristate, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Cl 47000, Cl 26100, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Benzyl Cinnamate


Radical Serum ziołowo-wiataminowe - do włosów zniszczonych i wypadających. Specjalnie opracowana nowoczesna formuła, ze starannie dobranymi składnikami aktywnymi - naturalny ekstrakt ze skrzypu polnego, prowitamina B5, witamina E, wyciąg z zielonej herbaty, inulina z cykorii - błyskawicznie poprawia kondycje włosów. Włosy stają się mocniejsze, dogłębnie odżywione, nawilżone oraz miękkie i błyszczące.

Moja opinia: Serum pachnie bardzo ziołowo. Z całej tej trójki to ono się najgorzej spisuje. Fakt włosy po jego użyciu są miękkie, ale nie błyszcza się już tak, jak po tych z Marion. Nie zauważyłam po jego stosowaniu jakiegoś nawilżenia czy dogłębnego odżywienia bądź żeby włosy były mocniejsze. Silikony w składzie ma, więc zabezpieczy włosy, ale ma także kilka fajnych składników wymienionych wyżej. Nie ma on pompki, więc samemu wyciskamy odpowiednią ilość.
Koszt: 2,79. Kupiłam w drogerii Schlecker.

Skład: Aqua, Alcohol, Equisetum Arvense Exstract, Cetrimonium Chloride, Ceteareth-20, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Perfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Linalool, Benzyl Benzoate, Limonene, Cinnamyl Alhol, Geraniol, Benzyl Salicylate.


Moim faworytem jest Marion Termoochrona. Na pewno będę kupowała go dalej, bo nie dość, że jest w miarę tani to dobrze się u mnie spisuje.

Dziękuję za uwagę : )

Udostępnij w Google +

Veronika (veronique228)

Nazywam się Weronika i prowadze tego bloga. Znajdziecie tu dużo postów urodowych, lifestylowych jak i wykonane przeze mnie DIY. Mam nadzieję, że miło spędzicie tu czas :) Więcej o mojej osobie w zakładce "O mnie".
    Blogger Comment
    Facebook Comment

39 komentarzy :

  1. Używałam tego pierwszego serum z Marion i jest genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam właśnie Radical i miałam wrażenie, że nic nie robi z moimi włosami. A na to pierwsze serum z mariona chyba się skusze jak znajdę gdzieś stacjonarnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też jakoś świetnie to serum z Radicala się nie spisało . :)

      Usuń
  3. ja nigdy nie brałam pod uwagę końcowe ale chyba muszę spróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Końcówki powinno się zabezpieczać, bo wtedy się tak nie niszczą i nie rozdwajają : )

      Usuń
  4. Używałam jedynie tego pierwszego produktu, ale średnio mi pasował :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam serum Argan Oil z Joanny i po opisie jest bardzo podobne w działaniu do tego z Marionu :) To będzie zapewne mój następny tego rodzaju produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie i dziekuje za odwiedziny :) xxx

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak się składa, że miałam wszystkie z tych produktów. Najlepiej się u mnie sprawdziła kuracja 7 efektów z Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też jestem i obserwuję :-)

    Mam ten olejek 7 efektów, dla mnie jest świetny, a jak pachnie mmm :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś to serum firmy Marion. Bardzo miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ten pierwszy spray Marion i bardzo fajnie się u mnie spisuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tą kurację arganową Marion i jestem zadowolona :) Kiedyś używałam tego serum z Radicala, ale w moim przypadku był to nietrafiony zakup.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie osobiście zaintrygowało to Marion 7 efektów Kuracja olejkiem arganowym ale ostatnio mam jazdę na wszystko z olejem arganowym ;p ;) O włosy dbam trochę mniej mam tylko kurację wzmacniającą z czarnej rzepy z Joanny i faktycznie rzetelnie jej używam .Pomyśle nad tym produktem gdy wpadnie mi w ręce :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. kuracje z Marion miałam i bardzo przyjemnie wspominam :> żałuję, że nie kupiłam ponownie, jak było w Biedronce :DD

    OdpowiedzUsuń
  14. NIe miałam jeszcze żadnej ale mam ochotę na kurację arganową. :) Dziękuję za obserwowanie, też Cię obserwuję i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja stosuję na końcówki jedwab w płynie z Green Pharmacy i jestem bardzo zadowolona. :)
    Dodaję do obserwowanych a w wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miło że zaobserowałaś ale czy w ogóle coś przeczytałaś bo po Twoim komentarzu mam wrażenie że wpadłaś, zostawiłaś komentarz żebym ja Ciebie też zaobserwowała i wypadłaś wklejać dalej takie na innych blogach. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  17. mam mgiełkę z serii Termoochrona marion, już drugie opakowanie. do zabezpieczenia końcówek używam serum arganowego z avonu i eqilibra

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo zaciekawiła mnie ta termoochrona z Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz bardzo fajny blog ale proponuję zmienić tło bo nie widać tekstu :)
    Obserwuję i zapraszam również do mnie :)
    http://czarnamyszka1994.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę wypróbować ten Marion termoochronna, jest dostępny w rosmannie? Pozdrawiam i również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja mam serum z Indoli a termoochronę zapewniam sprayem Montibello, który jest świetny! twoich propozycji nie próbowałam ;]

    OdpowiedzUsuń
  22. Sama jakoś nigdy nie zabezpieczam końcówek, w sumie chyba powinnam zacząć to robić :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Używam obecnie Biosilku i w sumie jestem zadowolona, ale trochę mi się już znudziło i postanowiłam je czymś zastąpić i pewnie skuszę się na to serum z olejkiem arganowym :)

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo ciekawy ten z olejkiem arganowym:)

    OdpowiedzUsuń