Zalotka do rzęs z Pepco

Dzisiaj o bardzo fajnej i taniej zalotce z Pepco. Jeśli chodzi o zalotki to próbowałam już dużo - od tych za 3 zł do tych za 20 zł. Efekty były różne. Niektóre nie robiły z nimi nic, kolejne zaś dawały słaby efekt. Niedawno przez przypadek zakupów w Pepco zobaczyłam ją i pomyślałam sobie, że może warto wypróbować, bo jakoś szczególnie droga nie jest (4.99zł), a jeśli się nie sprawdzi to dam ją sąsiadce, która ma duże lalki i zalotką często podkręca im rzęsy. Ahh te dziecięce zabawy :) Sama kiedyś tak robiłam, nawet obcinałam im włosy :D Wracając do zalotki, wygląda tak:



Zaskoczyła mnie bo na prawdę efekt jest bardzo fajny jak na tę cenę. Mam ją już ponad pół roku, a dalej działa bez zastrzeżeń. Jest metalowa, a nie plastikowa jak to czasami bywa. Jak na cenę 5 zł to jestem mega zadowolona. Nie mam opakowania, ale pisało na nim Bel`amour, więc pewnie pod taką nazwą trzeba było by ją szukać. Teraz czas na efekt na moich rzęsach bez tuszu, który bardzo mi się podoba :)


VEA :)

Udostępnij w Google +

Veronika (veronique228)

Nazywam się Weronika i prowadze tego bloga. Znajdziecie tu dużo postów urodowych, lifestylowych jak i wykonane przeze mnie DIY. Mam nadzieję, że miło spędzicie tu czas :) Więcej o mojej osobie w zakładce "O mnie".
    Blogger Comment
    Facebook Comment