Chyba ostatnio dość częsty temat. Dużo osób ostatnio bloguje, ale dużo też ma słomiany zapał. Często przeglądam "porzucone" blogi, gdzie posty są z przed roku, dwóch a nawet trzech. Ja rozumiem, że nie każdy ma czas, aby codziennie pisać notki, ale jak się za coś zabiera to powinno się to robić regularnie - nawet umieszczanie postów co tydzień-dwa to już sukces :) U moich koleżanek też słyszałam tę "modę na blogowanie". Blogują, a po miesiącu im się to nudzi, bo nie mają pomysłów na pisanie postów.
Blogować zaczęłam już dawno temu, gdy byłam jeszcze w gimnazjum, ale szybko przestałam z braku czasu. Potem usunęłam wszystkie blogi i żyłam sobie dalej. Niedawno doszłam do wniosku, że jednak brakuje mi tego dzielenia się z ludźmi różnymi rzeczami, jak i rozmów z nimi. Jestem włosomaniaczką od 2012 roku, ale dopiero teraz zaczęłam prowadzić bloga o tematyce urodowej, włosowej i kosmetycznej. Vea Loveliness istnieje już ponad miesiąc i jestem z niego dumna :) Na prawdę nie spodziewałam się, że po miesiącu osiągnę 10.000 wyświetleń. A już ponad 100 obserwatorów to dla mnie mega sukces :)
To właśnie od blogowania zaczęło się moje interesowanie grafiką i szablonami. Lubię to robić i sprawia mi to przyjemność, a jak jeszcze komuś pomogę to już w ogóle jestem szczęśliwa :D
Bardzo dużo. Na pewno większą pewność siebie - nie boje się już wyrażać własnego zdania na różne tematy. Stałam się odporniejsza na krytykę, mimo że spodziewałam się, że będzie jej o wiele więcej. Wiem jaka jestem, jak wyglądam i nawet jeśli ktoś powie mi że np.: jestem gruba, to nie przejmę się tym, bo akceptuje siebie. Bardziej wierzę w siebie i w swoje możliwości. Jestem też szczęśliwa, gdy mogę komuś pomóc na tyle, ile umiem :) Staram się też patrzeć na wszystko z pewnym dystansem, co często chroni mnie przed niepowodzeniami i zawodami. Jest to też dla mnie swego rodzaju pewna terapia, mogę podzielić się moimi spostrzeżeniami i ostrzec innych przed tym, czego ja żałuję jak np.: anoreksja.
Dzięki za uwagę :)
Ja w zasadzie nie pamiętam już dlaczego zaczęłam blogować, pewnie dlatego że chciałam się rozwijać, pokazać światu. Mam też większą zdolność wypowiadania się, większą wiedzę. W tym czasie kupiłam swój pierwszy aparat, nauczyłam się obrabiać zdjęcia, grzebać w htmlu. Blogowanie zmienia życie :)
OdpowiedzUsuńMinusy są dwa: to uzależnia i zwiększa rachunki za prąd :P
Uzależnia i to bardzo :)
UsuńWysłałam Ci dziś po 15:00 8 różnych nagłówków, tak żeby zorientować się co by Ci się podobało. Wysłałam na maila piszacdniem@gmail.com Doszły Ci?
UsuńNo własnie patrzyłam i nic nie było, ale zaraz sprawdze jeszcze raz, od wczoraj mail i blogger mi swiruje, dzisiaj znów było czarne tło ;/
UsuńFajny wpis :). Ja również mam zamiar zrobić tego typu notkę za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńnotka bardzo dobra, w fajny sposób wytłumaczyłaś jak i po co :) Mnie pisanie bloga uzależnia, ale w tym pozytywnym sensie i spełniam się na różne sposoby:)
OdpowiedzUsuńU mnie to wygląda bardzo podobnie jak u ciebie :)
UsuńPotwierdzam, to uzależnia! Chociaż mnie mało kto czyta to lubię obmyslac o czym napisać i potem pisać; )
OdpowiedzUsuńTak szczerze to ja sama sobie się dziwię, że tyle czasu prowadzę swego bloga, zazwyczaj mam słomiany zapał i po miesiącu, dwóch porzucam to, co robiłam. Widocznie blogowanie to mój konik ;)
OdpowiedzUsuńJa swój pierwszy blog założyłam jak miałam 12 lat :-) Który później usunęłam. A od niedawna mam nowy blog, przypomniałam sobie jakie to jest super uczucie :-)
OdpowiedzUsuńJa miałam dużo blogów, zakładałam popisałam z pół roku i usuwałam. Pamiętam, pierwszy miesiąc przed napisaniem jakiejkowiek notki to było znalezienie idealnego szablonu :D Ale załuje, że usunęłam bo teraz fajnie by było się pośmiać :D
OdpowiedzUsuńJa założyłam bloga, ponieważ jak jeszcze chodziłam do gimnz. miałam strasznie mały kontakt z ludźmi. Wolałam siedzieć i znajdować sobie internetowych przyjaciół niż wyjść na podwórko. A na blogu mogłam pisać to co chciałam.
No i pomaga mi nie zapomnieć ojczystego języka :)
Też zakładałam blogi w gimnazjum, a potem po miesiącu-dwóch je usuwałam... ale ten który mam teraz jest już bardziej przemyślany i mam zamiar się go trzymać ;)
OdpowiedzUsuńA 10.000 wyświetleń i 100 obserwatorów w miesiąc to naprawdę świetny wynik! Na czym polega sekret Twojego sukcesu? hihi ;)
Hmmm nie wiem, ludzie sami na niego wchodzą :)
Usuń