Jeśli chodzi o pierścionki to moja ulubiona biżuteria. Co może się wydawać dziwne to to, że kupuje je najrzadziej, praktycznie wcale. Dlaczego ? Mam bardzo niewymiarowe palce i ciężko mi kupić pierścionki, które będą pasować idealnie, a te które najbardziej mi się podobają okazują się dość drogie. Mam dwa złote pierścionki, które dostałam od rodziców za bdb wyniki w nauce. Niestety oba pasują mi tylko na jeden palec i nosze je na zmianę. Chodzą na internecie widziałam jakie piękne pierścionki z różnych materiałów wykonują ludzie. Postanowiłam zrobić kilka, ale dzisiaj pokażę Wam te z drucików i koralików :)
MATERIAŁY
- cienkie, dające się łatwo wygiąć druciki (ja użyłam drucików z moich papilotów, które kupiłam w Rossmannie, bo okazały się fatalne, gąbeczka się sypała itd. i miedzianych),
- koraliki do ozdobienia (mogą być także inne materiały),
- klej,
- kombinerki, cążki lub coś podobnego,
- nożyczki.
WYKONANIE
I. Pierwsze co zrobiłam to kształt pierścionka. Za pomocą kombinerek (i trochę pęsety) wyginałam drucik, tak aby pasował na mój palec. W moim przypadku nie wyszedł to idealny okrąg i tym się nie trzeba przejmować, bo na palcu tej nierówności nie widać. No chyba, że ktoś będzie dokładnie oglądał wasz palec. Końcówki zakręciłam pionowo i obcięłam na taką wysokość, abym mogła wsadzić na nie koralika. Po obcięciu końcówki lekko przypiłowałam starym pilnikiem do paznokci. Końcówki nasmarowałam klejem uniwersalnym i nałożyłam koralik. Zrobiłam sobie kilka wersji kolorystycznych, które możecie zobaczyć poniżej :)
II. Zrobiłam także wersję spiralek (nie wiem jak to się dokładnie nazywa, ale ja je tak nazwałam). Większe i mniejsze wykonałam tak samo. Kilkakrotnie okręciłam drucik wokół palca, poprawiłam kształt, aby był bardziej okrągły. Do końcówki (tej zakręconej) drucika dodałam po dwa-trzy małe koraliki. Do końcówek drucików miedzianych dodałam czarne i białe, duże koraliki. W jednym zostawiłam zwykłą końcówkę, którą wypiłowałam pilnikiem, a drugą posmarowałam klejem i wsadziłam koralika. W drugim zrobiłam to z dwóch stron. Tym sposobem zrobiłam sobie kilka pierścionków :)
II. Zrobiłam także wersję spiralek (nie wiem jak to się dokładnie nazywa, ale ja je tak nazwałam). Większe i mniejsze wykonałam tak samo. Kilkakrotnie okręciłam drucik wokół palca, poprawiłam kształt, aby był bardziej okrągły. Do końcówki (tej zakręconej) drucika dodałam po dwa-trzy małe koraliki. Do końcówek drucików miedzianych dodałam czarne i białe, duże koraliki. W jednym zostawiłam zwykłą końcówkę, którą wypiłowałam pilnikiem, a drugą posmarowałam klejem i wsadziłam koralika. W drugim zrobiłam to z dwóch stron. Tym sposobem zrobiłam sobie kilka pierścionków :)
PS: Jakby ktoś pytał o lakier to niedawno recenzowany Eveline 920 :)
W przyszłości pojawią się jeszcze inne DIY dotyczące pierścionków oraz jak wykonałam swoje organizery na biżuterię i pierścionki :)
0 komentarzy :
Prześlij komentarz