Tak to właśnie dzisiaj! 25 października 2013 roku założyłam tego bloga. Kurcze, nie spodziewałam się, że to tak szybko zleci. Przez ten rok wydarzyło się tyle różnych rzeczy i wiele się zmieniło. Na pewno zmieniła się nazwa z PiszącDniem na Vea Loveliness, ale postanowiłam zostać przy samym Loveliness. Szablon także zmieniał się wiele razy, ten aktualny mam nadzieję, że zostanie na dłużej chociaż to jeszcze nie do końca to co bym chciała. Chciałabym też wiedzieć od Was jak oceniacie obecny szablon ?
Z bloga wyłącznie kosmetycznego przeszłam na urodowo-lifestylowego z naciskiem na lifestyle. Dlaczego ? W ciągu tego roku zdałam sobię sprawę, że bardziej chcę i lubię pisać takie posty niż typowe recenzje kosmetyczne. Chodzi o to, że pokazując kupione kosmetyki, czułam presje zrobienia o wszystkich recenzji, dlatego czasami nie miałam nawet ochoty pisać. Oczywiście posty kosmetyczno-urodowe też się będą pojawiać, głównie jakieś porady, DIY i recenzje na prawdę dobrych kosmetyków, a nie każdego kosmetyku, który kupiłam. Mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi :)
Pojawiły się także nowe strony: blog (będą tu posty dotyczące blogów: metamorfozy, grafiki, zmiana wyglądu bloga itd), porady (porady dotyczące urody, wolnego czasu (np.: jak zrobić coś z niczego) i wiele innych rzeczy na, które ja szukałam odpowiedzi i niestety jej nie znalazłam, dlatego wymyśliłam na nie własny sposób). A z racji tego, że pracuję w weekendy, posty będą pojawiać się co drugi dzień, więc zapraszam :)
W ciągu roku:
- opublikowałam 134 posty,
- na blogu pojawiło się 4164 komentarzy,
- łączna liczba wyświetleń wynosi ponad 64 tys.,
- blog obserwuje 359 osób,
- najwięcej osób na mojego bloga wchodziło z Polski, USA i Niemiec.
Aktualnie pracuje nad własnym logo bloga, ładnym i prostym, a zarazem kobiecym znakiem, dzięki któremu wiele osób go zapamięta i gdy tylko pojawi sie ono przed och oczami będą wiedzieli o jaki blog chodzi. Planuje także za jakiś czas wykupić własną domenę :)
Małym prezentem na urodziny jest nowy system komentarzy czyli Disqus. Dlaczego ? Ponieważ lubię rozmawiać z czytelnikami, często mnie o coś pytają, a ja nie zawsze mam czas, aby odpowiedzieć im tego samego dnia i zastanawiam się potem czy wogóle przeczytali moją odpowiedź. A tutaj, jeśli ktoś o coś mnie zapyta, a ja odpowiem to dostanie maila z powiadomieniem i to jest fajne. Sama na początku byłam przeciwna, bo nie można tam komentować za pomocą konta Blogger, ale podpytałam innym i doszłam do wniosku, że jak kogoś zainteresuje post to poświęci tę chwilę na zalogowanie się na konto Google + czy inne. Zawsze można pisać jako Gość (proszę o podpisywanie się, żebym wiedziała kto pisze). Mam nadzieję, że się do niego nie zrazicie i będziecie dalej komentować posty :)
A na koniec mój mały pomocnik w jesiennych porządkach (pogoda była wtedy świetna i słoneczko trochę przygrzało) i drugi (widoczna łaciata łapa), ale ten to duży szkodnik :)
0 komentarzy :
Prześlij komentarz